Rowerowa pętla wokół Zalewu to prawie 300 km pięknej trasy, która łączy kilkanaście turystycznych miejscowości po obu stronach granicy, prowadzi przez unikalne przyrodniczo zakątki i zachwyca widokami. Nadmorskie promenady, wąwozy Wolińskiego Parku Narodowego, jezioro Turkusowe, wzgórza na północ od Wolina, Centrum Słowian i Wikingów, marina w Stepnicy, zielone brzegi jeziora Dąbie, zacienione szlaki Puszczy Wkrzańskiej, zabytki Anklam, plaże Cesarskich Kurortów - Bansin, Heringsdorfu i Ahlbecku… Wszystkie atrakcje na tym polsko-niemieckim szlaku trudno zliczyć, a każdy rok przynosi dobre wiadomości: przybywa nowych ścieżek, kolejne odcinki są modernizowane i znakowane, powstają miejsca wypoczynku i schronienia, z ławkami, stojakami, wiat...
Rowerowa pętla wokół Zalewu to prawie 300 km pięknej trasy, która łączy kilkanaście turystycznych miejscowości po obu stronach granicy, prowadzi przez unikalne przyrodniczo zakątki i zachwyca widokami. Nadmorskie promenady, wąwozy Wolińskiego Parku Narodowego, jezioro Turkusowe, wzgórza na północ od Wolina, Centrum Słowian i Wikingów, marina w Stepnicy, zielone brzegi jeziora Dąbie, zacienione szlaki Puszczy Wkrzańskiej, zabytki Anklam, plaże Cesarskich Kurortów - Bansin, Heringsdorfu i Ahlbecku… Wszystkie atrakcje na tym polsko-niemieckim szlaku trudno zliczyć, a każdy rok przynosi dobre wiadomości: przybywa nowych ścieżek, kolejne odcinki są modernizowane i znakowane, powstają miejsca wypoczynku i schronienia, z ławkami, stojakami, wiatami.
- W okolicach Lubczyny, Stepnicy, Czarnocina spotykam w weekendy już nie dziesiątki, a setki rowerzystów. Tak samo jest na północy Zalewu, w rejonie Lubina i Wapnicy. Świnoujście, wyspa Uznam i niemieckie szlaki to raj dla miłośników dwóch kółek – mówi marszałek Olgierd Geblewicz. – Dostrzegamy ogromny potencjał w turystyce rowerowej. Odwiedzający Pomorze Zachodnie, wczasowicze chcą aktywnie spędzać czas. Mieszkańcy również coraz liczniej wybierają taką formę wypoczynku, rekreacji. Dlatego intensywnie rozbudowujemy sieć bezpiecznych i komfortowych szlaków. W tym roku gotowy będzie odcinek z Wolina do Wapnicy i kilka krótszych, lecz ważnych łączników. Budowane jest rowerowe połączenie Świnoujścia i Międzyzdrojów. Niedawno podpisaliśmy umowę na dokończenie ścieżki brzegiem jeziora Dąbie – wylicza marszałek Olgierd Geblewicz.
Żeby zbudować markę trasy wokół Zalewu Szczecińskiego i szybciej uzupełnić infrastrukturę Województwo Zachodniopomorskie nawiązało współpracę z powiatem Greifswald Vorpommern. W ramach projektu INT 138 „Na dwóch kółkach wokół Zalewu Szczecińskiego – polsko-niemiecki produkt turystyczny”, który uzyskał dofinansowanie z programu Interreg Va (7,6 mln zł), zrealizowano kilka inwestycji, m.in. ścieżkę z Międzyzdrojów do Zalesia i z Wapnicy do Lubczewa oraz odcinki w Zagórzu i Skoszewie. Powiat Greifswald otrzymał środki na wybudowanie 3 kilometrów drogi rowerowej.
10-11 czerwca polscy i niemieccy samorządowcy spotkali się w Międzyzdrojach, by podsumować realizację projektu. Była to okazja, by przedstawić kolejne planowane działania w obszarze infrastruktury rowerowej i turystyki na Pomorzu Zachodnim. Prezentacje, wykłady i dyskusje zakończyło …ponad 20 kilometrów na rowerach. Uczestnicy konferencji pokonali odcinek z Międzyzdrojów do Wapnicy, nową, wygodną drogą dla cyklistów. A po krótkim wypoczynku nad jeziorem Turkusowym ruszyli w stronę Wolina. Przejazd ok. 50 rowerzystów prowadził marszałek województwa Olgierd Geblewicz. W „peletonie” samorządowców świetnie radziła sobie też Anna Bańkowska z Zarządu Województwa. Odcinek w okolicach Łubczewa i Sułomina zachwycił wszystkich, mimo że w kilku miejscach trzeba było prowadzić rowery. Nagrodą za większy wysiłek były zachwycające widoki.
- Ścieżka jeszcze nie jest gotowa, ale już za kilka miesięcy będziecie Państwo mogli przejechać naprawdę atrakcyjną trasą rowerową i po drodze zwiedzić przepiękne tereny na wyspie Wolin, na jej zachodnim brzegu. Będziecie mogli zobaczyć jezioro Turkusowe, najpiękniejsze miejsca Wolińskiego Parku Narodowego, by dotrzeć do miejsca z niesamowitą historię. Miejsca, które skrywa taką tajemnicę, że zginął najprawdopodobniej tutaj duński książę Harald Sinozęby. Po angielsku Bluetooth. Od niego Bluetooth wziął swoją nazwę. Odkrywajmy historię, odkrywajmy uroki Pomorza Zachodniego na dwóch kołkach – zachęca marszałek Olgierd Geblewicz.
Autor: Tomasz Maciejewski